Siema, postanowiłem zrobić kolejny krok na przód do tyłu i rozpocząć już na serio kolejny cykl, w którym popiszę co nieco o sobie... Nie wiem czy ten pomysł jest dobry, ale zawsze coś.
Podstawowych informacji raczej pisać nie muszę :) Widomka, mieszkam w Środzie Wielkopolskiej i jestem Kałach.. Obiecałem kiedyś że opowiem skąd się to wzięło więc obietnicy dokonam: Sięga to podstawówki, nie wiem dokładnie która to klasa, ale pamiętam że miałem takiego fajnego kałacha z plastikonu no i mi go złamali.. No i na początku był "Złamany Kałach" i wszelakie odmiany tegoż wyrażenia, później był "Kałach" i tak już zostało. Przyzwyczaiłem się do tego, bo na pewno lepiej brzmi niż "Szynka" z podstawówki.
Bloga założyłem głównie z powodu nudy. Nie wiem czy był to dobry pomysł ale na pewno można go zaliczyć do bardziej błyskotliwych pomysłów. Pisanie bloga to dobra sprawa. Jednak jedyny wymóg takiego biznesu to niezła fantazja. Moja na szczęście się jeszcze nie skończyła. Mam nadzieje że pewnego sobotniego wieczoru olśni mnie coś i napiszę powieść, która zdobędzie większą popularność niż "Labirynt Samotności", który póki co bije rekordy czytalnościowo - oglądalnościowe. Mógłbym pisać to i pisać i pisać i pisać... Ale dochodzę do wniosku że "Labirynt Samotności" w obecnej formie jest chyba najlepszy.
Kilka słów o: No o czym? O ciężarówkach? Fakt mogę gadać o nich całymi dniami.. no dobra bez przesady, lubię ten temat. Zresztą łatwo jest to zauważyć po blogu, czy bo bluzce "Repiński" w której lubię chodzić. Tak się zdarzyło że u mnie to taka jakby tradycja rodzinna. Po prostu widzi mi się ten zawód pod wieloma względami i trudno jest mnie przekonać do zmiany chęci wykonywania właśnie go. Dobra nie będę przynudzał.
To może kilka słów o muzyce bo to chyba wszyscy kochamy. Nie będę pisał czego słucham - bo to bezsensu. Twórcy Facebooka wyprzedzili mnie w tym i na profilu jest wszystko napisane, gratisowo dorzucili nawet obrazki jak by się komuś nie chciało czytać :) Dobra, o muzyce napiszę później.
Dlaczego piszę tego bloga? Po pierwsze: Piszę go bo piszę... Nie oszukujmy się ale kiepsko mi to wychodzi. Wydaje mi się że musiał bym pisać chyba co najmniej albo minimum jeden post na tydzień. Ale kurde, wiecznie to powtarzam i nic. Komentarze!! Ludzie!! Komentarze!! ... Może uruchomię jakiś system płacenia za wystawiony komentarz :) Nie a tak serio to mile się czyta nawet te najgorsze, wtedy przynajmniej wiem na czym stoję.
Ja Yoker i Ja... Zrobię z tego taki króciutki cykl postów poświęcony wszystkiemu po trochu. Wg jednego szablonu, I - Coś o mnie II - Kilka słów o.. III - Jakiś dodatek [Coś wmyślę]. Wiecie co? Jak możecie, podeślijcie bloga swoim znajomym. A róż znajdą tutaj coś dla siebie. Cholernie fajnie się patrzy na statystyki idące w górę :)
Pozdro Kałach !! :)
Kałach masz fantazje jak sam piszesz ,więc rusz głowa zaczynasz kilka tematów i nic nie rozwijasz podejmij jeden rozwiń i zakończ tak myślę sory :)
OdpowiedzUsuńWiem wiem, cały czas pracuje nad tym, jednak jak napisałeś/napisałaś mam tego tyle że nw który skończyć. Który proponujesz? :)
OdpowiedzUsuńpisz, pisz, bo to nawet jest interesujące, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńpisz bo masz do tego talent , masz fantazje i pomysły, już rozesłałam linka znajomym i na innych blogach ;) Pozdrawiam :D
OdpowiedzUsuńCiekawe wpisy i w ogóle blog pełna klasa ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń