6/29/2013

Nadzieja i Rozczarowanie

Witajcie. Napiszę może kilka słów o tzw "Robieniu sobie nadziei" jak i o rozczarowaniu po usłyszeniu słów "Nic z tego nie wyjdzie".
Gdy spotykamy na swojej drodze fajną osobę pierwsze na myśl co przychodzi to umówić się z nią. Jeśli to koleżanka/kolega jednego z naszych znajomych doszukujemy owej osoby na Facebook`u i zapraszamy do znajomych lub po prostu zaczynamy rozmowę. Ku naszemu zaskoczeniu rozmowa zaczyna rozkręcać się w dobrym kierunku mianowicie umówienia się na pierwsze spotkanie. Kolejny element to zrobić dobre wrażenie. Pamiętajmy aby w takiej sytuacji być w 100% sobą, bo udawanie kogoś kim nie jesteśmy mija się z celem jeśli chcemy aby ta osoba nas polubiła. Spotkanie przebywa super, dogadujemy się lepiej niż z z najlepszym kumplem/kumpelą. I gdy to tak fajnie wszystko trwa zaczynamy sobie coś wyobrażać. Przy czym coś oznacza coś więcej niż koleżeństwo i coś więcej niż przyjaźń. Wszystko fajnie trwa. Później zaczyna się pisanie na FB czy GG bądź rozmowa na Skype. Spotykamy się jeszcze kilka razy. I już wydaje nam się że coś z tego wyjdzie kiedy ................ Następuje coś czego byśmy nie chcieli.... Wiadomość SMS... "Hej, jesteś fajny jako kolega... Sorki ale z tego nic więcej nie będzie. Nic do ciebie nie czuje i chyba już nie poczuje" Bądź tekst podobnej treści. Od tego momentu następuje rozczarowanie z naszej strony. Gdy dziewczyna, która nam się podoba daje nam popularnego "Kosza". 
Najgorszy jest właśnie ten moment, gdy dostajemy tego kosza. Czasami z niewiadomych przyczyn. Najczęściej "Bo coś tam..." Aby tego uniknąć istnieje jedno drobne pytanie, które opłaca się zadać już na pierwszym spotkaniu. Jeśli jest oczywiście taka możliwość że mogli byśmy być z tą osobą warto jest zapytać  czy mieli byśmy u danej osoby jakieś szanse. Wtedy przynajmniej będziemy wiedzieć na czym stoimy. Oczywiście gdy ktoś zapoda tak zwaną zagadkową odpowiedź wtedy możemy się głowić.. O co jej chodziło? Jednak w większości przypadków sądzę że odpowiedź na powyższe pytanie zabrzmi Tak lub Nie, przy czym pamiętajmy alby nastawić się bardziej na Nie. Wtedy oszczędzimy sobie zbędnych emocji lub zaskoczymy się pozytywnie gdy z ust naszej sympatii padnie słowo Tak
Pamiętajmy również o tym żeby nie robić komuś nadziei na coś czego nigdy nie będzie. "Nadzieja matką głupich.. Idzie się zajebać" Gdy na pierwszym spotkaniu czujemy że 2 osobie zależy a nam nie bardzo, warto powiedzieć że z tego raczej nic nie wyjdzie. Przy czym nie kładźmy akcentu na słowo Raczej, ponieważ kwalifikuję się ono do tzw Zagadkowych odpowiedzi. Już samym słowem Raczej robimy komuś sporą nadzieje. Jeśli jednak osoba zainteresuje nas swoim charakterem czy upodobaniami bądź nam się podoba warto dać jej Szansę i spotkać się jeszcze kilka razy, aby nabrać [lub stracić] przekonanie do niej. 

Kilka słów na temat Nadziei i Rozczarowania. Oczywiście wiecie że to boli gdy osoba, która nam się podoba daje nam kosza. Najważniejsze jest to zrobić dobre wrażenie samym sobą. Reszta pójdzie już z górki :) 

Pozdro Dżokerus :)

>>ZAPRASZAM DO KOMENTOWANIA<<

4 komentarze:

  1. Piszesz o naprawdę ciekawych sprawach. Oby tak dalej i żebyś szybko z tego nie zrezygnował. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za opinie :) Nie póki co nie mam zamiaru rezygnować.

      Usuń

Dzięki za komentarz :)